Przykładowo: były plany budowy krzesła Szczawiny - Miziowa, co nie ma w ogóle sensu bez naśnieżania, a jak naśnieżanie, to duży zbiornik (nikt się tego nie podejmie, batalia x lat w sądach, z niewiadomym rezultatem)
Słowacy byli, policzyli, analizowali, full audyt i zrezygnowali, ba w ogóle nie będą inwestować w wyciągi na terenach nisko położonych, jedynie Tatry Niskie i Wysokie Słowackie. W Szczyrku w planie były 2 koleje i nie są realizowane, ze względu na pogodę, ocieplenie klimatu.
PKL 2 lata starał się o opnie środowiskowe i inne na nową kolej Goryczkową (teraz złożyli wniosek o budowę). Trasa będzie bez naśnieżania, bo to nie możliwe ze względów środowiskowych, podobnie jak Miziowa i Kopuła Pilska - w demokratycznym ustroju to niemożliwe.
Na Pilsku było, by super jakby działały wyciągi, które już są + nowości oświetlona Buczynka, większy zbiornik itp. A co jak śnieg będzie miesiąc na trasie nr 5 z Pilska do Szczawin, nie będzie dało się dzierżawić terenów na krótki czas.
Może na górze nie będzie odwilży spadnie śnieg i ruszy góra, trzeba korzystać, póki jest jeszcze to możliwe