Stacje robią cuda w cennikach, fajnym rozwiązaniem są np. 3 dni, ale nie z rzędu, do wykorzystania np. ciągu tygodnia, 10 razy w sezonie, taniej poza sezonem- wszędzie tek jest itd. Mam wrażenie, że od czasów parkingu za 20 zł Korbielów stracił połowę Gości. Na ferie dużo ludzi planuje, nakręca się, zapoznaje się z kosztami, wybiera ośrodek. W kolny weekend Szczyrk jest za ~100zł na teraz. System bramek skidata ma możliwość sprzeday online przez bardzo funkcjonalny, chmurowy skiperformance.com, działa na tym skipass tatrzański
https://tatrysuperski.pl/, czy Bsa w szczyrku
Na początku jak naśnieżanie jest na styk, to wcześniej nawet szczyrk nie podaję, bo dzień, dwa może coś się zepsuć i nie dośnieżą i będzie buka. W Jeleśni jest jakiś lipny chyba transformator, przez który w Korbielowie często nie ma prądu.
1 widać po komentarzach, ceny, a może nie tak do końca, bo od 2 dni w sezonie nie jest dużo, za wszystkie działające wyciągi, tylko nie ma zróżnicowania, sezon, początek z 1 wyciągiem itd.. tylko to 150 zł jakoś bije po oczach, każdy patrzy 150 zł za dzień i porównuje z innymi stacjami w których są dużo lepsze wyciągi, trasy itd... Masowy klient z Polski nie szuka czerwonych tras z orczykami i tyle, takie są statystyki, dane, badania rynku etc.
Niedziela jazda wieczorna raczej dużo lepsza frekwencja, jako nieliczna czynna kolej z jazdą wieczorną w okolicy, w szczyrku BSA tam raczej podobnie jak Solisko ale cena 79 zł (z gopassem tam wieczorem nie pojeździsz - wyjątek) - cena ma znaczenie, "krzywa sprzedaży" się kłania i pikowanie sprzedaży ;-)
techniki są również różne, SMR sprzedaje jak biedronka, Bsa nie ma dziennego, bo wyszli z założenia, że nikt 8 godzin nie jeździ nartach (w dodatku na 1 górce) i w cenniku jest poranny, popołudniowy, wieczorny, ale marketnigowo już lepiej 89, 85 zł
Wywalić 1 dniowy, dać rano, po południ 4 h, wieczorny ok, wielodniowe już wyglądają dobrze, zróżnicować sezon niski, wysoki, lub weekendem, ferie, takie moje zdanie. Widać po wieczornej dość dobrej frekwencji, że cena 50 zł za 4h/1-kolej jest "dla ludzi" co tu dużo pisać stwierdzone naocznie. System bramek i tak uniemożliwi jazdę np. połowie grupy przed południem i połowie po, kto jeździ 8 h ? na pewno mają jakieś statystyki z poprzednich lat. Jak ktoś musi się wyszaleć na max, to karnet 2 dni.